Maryja w kwiatach
Z dedykacją dla Wiktorii, Baczusia i Magdy (załaduj!)
Cześć! Obiecałam, że to końca tygodnia wstawię coś nowego i po części słowa dotrzymuję, bo mam bardzo małe opóźnienie! Zwykłam robić wszystko na ostatnią chwilę, więc tym razem nie było inaczej. Wczoraj w ciągu pięciu godzin powstała niemal cała praca, a dopiero dzisiaj o siódmej rano dorysowałam aureolę (format A1). Postarałam się jeśli chodzi o włosy, są o wiele lepsze niż na poprzednich rysunkach. Najbardziej jednak skupiłam się rzecz jasna na twarzy, aby była dobrze wycieniowana. Wszystko oprócz konturów tęczówek i rzęs wykonałam kredkami. Planowałam użyć farb, ale na szczęście szybko porzuciłam ten pomysł. W związku z tym, że rysunek przedstawia Maryję (tak, Maryję) nie mogłam pozwolić sobie na jakieś inne kolory na policzkach czy ustach. Wszystko jest naturalne.