Art Déco | Kolekcja damska

Cześć! Nie wiem czy coś o tym wspominałam, ale jedne rzeczy zostawiam, do innych wracam, więc w tym całym zawirowaniu znów coś zaprojektowałam. Jest to kolekcja damska na sezon jesień / zima, inspirowana stylem art déco. Liczy 8 sylwetek - nie wiem czy jest to dużo, czy mało, ale muszę przyznać, że projektowanie szło mi dość opornie. Art déco to temat rzeka, można czerpać inspiracje z przeróżnych rzeczy, które z kolei inspirowały ten styl i przyczyniły się do stworzenia pewnych charakterystycznych dla niego elementów. Generalnie rzecz biorąc, zrobiłam naprawdę porządny research, żeby zmierzyć się z tym zadaniem i mimo, że zawęziłam swoje obszary inspiracyjne, wciąć były to dość szerokie wody. 

Nie chciałam wracać do mody damskiej, uważam, że jest to już wystarczająco wymęczone, więc zdecydowałam się na bardzo ogólne nawiązania, aby zachować tamten charakter, a skupiłam się na egiptomanii - fascynacji ówczesnymi odkryciami na terenie Egiptu, a więc Starożytnym Egiptem. Czerpałam za równo ze sztuki, głównie z malowideł naściennych, jak i z historii ubioru - transparentne tkaniny, złoto i piękny królewski niebieski, a także makijaż. Egipcjanie używali pomady do wydłużania oczu za pomocą kresek, ale przez jakiś czas kobiety malowały także dolną powiekę. One robiły to kolorem zielonym / turkusowym, ja zdecydowałam się na granat, ponieważ jest to kolor nasycony, ale nie wybijający się w zbyt dużym stopniu. 

Drugim głównym punktem zaczepienia była architektura art déco, ze szczególnym uwzględnieniem Chrysler Building w Nowym Jorku - chyba najlepszym przykładem stylu. Oczywiście zwróciłam uwagę na takie elementy stylu jak eklektyzm, elegancja, geometryzacja, ornamentyka, symetria, drogocenne materiały... Zaprojektowałam nawet własne wzory, jednak ostatecznie użyłam chyba tylko 2 z nich, ponieważ przy dość skomplikowanych formach, dużej ilości elementów i czasem bardzo wyrazistym kolorze istniało ryzyko otarcia się o kicz. Jestem jednak przekonana, że nie zmarnują się, ponieważ za kilka dni wracam do tworzenia notesów / kalendarzy / albumów i zastanawiam się nad kolekcją inspirowaną art déco, ale tym razem papeterii. Dajcie znać, co myślicie i do następnego ;)