#78
Cześć! Minął wrzesień i zgodnie z obietnicą wracam do regularnego postowania - a wierzcie mi, trochę tego materiału się nazbierało i cały go przybywa, także mam co pokazywać (w końcu!). Miało być coś większego i będzie, lecz jeszcze nie dzisiaj, bowiem chcę zakończyć - oczywiście na tę chwilę - temat cienkopisów, dlatego oprócz dzisiejszego wpisu pojawi się tu jeszcze jeden. Ponownie narysowałam trzy szybkie sylwetki, tym razem ciepłe, z użyciem brzoskwini, czerwieni i bordo. Jestem na dobrej drodze do znalezienia swojego sposobu na cienkopisy, dlatego za jakiś czas z pewnością do nich wrócę.
Aktualnie pracuję nad fioletowym portretem "jakiegoś handsome mężczyzny", ale odłożyłam go na jakiś czas, bo zwyczajnie mnie ten wizerunek zmęczył - nie wiem czy jest coś bardziej żmudnego do rysowania, niż włosy... A ja wprost uwielbiam długie włosy i zarosty u mężczyzn, więc tylko sobie dołożyłam pracy. W każdym razie wracam do pracy nad nim, będzie to coś w stylu CIAŁA, do którego link znajdziecie tutaj - czyli kredka akwarelowa i tusz. Jeśli jesteście ciekawi, jak to wygląda na etapie kredki, obserwujcie mnie na Facebooku. Trochę się boję położyć tusz, bo nie robiłam jeszcze w taki sposób portretu, ale o to chodzi w sztuce, żeby szukać i próbować.
Chcę także poinformować Was o zbliżającej się kolejnej, już szóstej, edycji festiwalu Sztuka 6, który w tym roku jest samodzielną wystawą, a odbędzie się w PLSP na Smoczej 6 w Warszawie. Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj, a ja zachęcam Was do odwiedzenia moich kolegów. Ja oczywiście się wybieram, tym razem jako redaktor Kultury na co dzień, mam nadzieję, że i wy znajdziecie chwilę, żeby zobaczyć, co słychać u młodych artystów ;)
Komentarze
Prześlij komentarz