 |
format A4
kredki akwarelowe Martol
cienkopis FABER CASTELL 0.1 | |
Hej, hej! Inicjał, który widzicie to nic innego jak kolejna praca na plastykę. Miał zająć mi maksymalnie 2 godziny, zajął 5, ale to szczegół. Pierwszy raz użyłam kredek akwarelowych, do których nie byłam jakoś pozytywnie nastawiona, a okazało się, że naprawdę dobrze się nimi pracuje i efekty są świetne.
Obecnie mam do wykonania 4 prace, z czego dwie są zaległe i wiecie co? W sumie to jakoś nie mam ochoty ich robić, dwa przedmioty związane ze sztuką nie sprawiły, że jeszcze bardziej ją polubiłam, przeciwnie; obrzydziły mi rysowanie, nie mam już takiego zapału. Ale nie to jest najgorsze. Wczoraj próbowałam zrobić kolejny rysunek, lecz nie udało mi się, bo po prostu odzwyczaiłam się od rysowania postaci. Jestem załamana i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak powrócić do okresu sprzed 3 miesięcy. Na szczęście należę do osób upartych i będę próbować tyle razy, aż znów uda mi się zrobić to, co lubię najbardziej.
To tak krótko o tym, co dzieje się z moim rysowaniem.
Co sądzicie o moim B? Czekam na komentarze!
